Forum :: Seomatik.pl

Witam,
miałem klienta który przez większośc współpracy płacił dobrze (no poza tym, że czasem trzeba się było przypomnieć).
Zdarzyło się że na wpłatę za sporą liczbę punktów ponad miesiąc trzeba było czekac. Fakt wywiązał się z tego choć też nie obyło się bez przypomnień i monitów.
Ostatnio zaistaniał sytuacja, z naszej winy, ostatnio ustawiany przelew, został ustawiony na rok 2013 czyli nie widać go było w wygasających. Zanim się zorientowałem minęły z 2 miesiące.
Napisałem do klienta który (PODKREŚLAM, nie zrezygnował z punktów przedłużając ostatnio, i brał punkty od ok roku), wyjaśniłem całą sytuację.
Dostałem odpowiedź rozbrajającą, że dziękuje ale nie przedłuża. Podobno nie używał (a wiem od administracji że miał przydzielone linki). Zaproponowałem więc zapłatę choć połow kwoty.
Także napisał, że nie bo nie zamawiał. Formalnie może iść w zaparte, ale ja odczuwam to jako delikatnie mówiąc cwaniactwo.
Narazie nie podaje danych tego klienta publicznie. Co Wy sądzicie na ten temat. Oczywiscie zaczął mnie straszyć "swoją kancelarią" czy jakoś tak
Co sądzicie, moja wina ze przelew byl za dlugo ale reszta?

Klient cwaniak bez honoru

nie nie zrobisz, nie zamawiał jak to mówi i koniec, ważne ze nie wystawiłeś FV bo i ja takich miałem ze FV wystawiona a za punkty nie zapłacone - i niestety VAT w plecy, tak to bywa

nie ma skutecznego sposobu na zabezpieczenie się dla żadnej ze stron

nazwy firmy nie podawaj bo jeszcze powiedzą że ich oczerniasz

Dlaczego VAT w plecy? Po prostu rób korektę tej faktury na 0 zł i tyle.

albo wystawiaj proformę i po wpłacie pieniedzy normalna frę vat

Czemu w plecy przecież FVAT zawsze można anulować jeżeli klient się nie wywiązał